5anna2 |
docent |
|
|
Dołączył: 02 Kwi 2006 |
Posty: 32 |
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Skąd: Małopolska |
|
|
|
|
|
|
Ciche podwyżki w NFZ
Kurier Lubelski
URZĘDNICY OD RĘKI MAJĄ TO, O CO STRAJKUJĄ LEKARZE I PIELĘGNIARKI Pracownicy
lubelskiego Narodowego Funduszu Zdrowia nie muszą strajkować jak lekarze i
pielęgniarki, by zarabiać więcej. Kolejny już raz w tym roku rosną im
zarobki. Najnowsze podwyżki właśnie się im nalicza.
Tym razem wzrost płac wyniesie 20-40 złotych miesięcznie, w zależności od
tego, jakie pracownik ma uposażenie zasadnicze.
– To tylko indeksacja wynagrodzeń wynikająca z obowiązującego w Narodowym
Funduszu Zdrowia układu zbiorowego. Wynosi 0,75 proc. wynagrodzenia
pracownika – wyjaśnia Elżbieta Lasota, rzeczniczka prasowa NFZ w Lublinie.
Zakładowy układ zbiorowy powstał w NFZ pod koniec 2004 roku, a więc w
momencie, gdy w całym kraju było już głośno o złych zarobkach lekarzy i
pielęgniarek. Mimo to związki zawodowe działające w funduszu ustaliły z
pracodawcą m.in. to, że w każdym roku wynagrodzenia urzędników będą
podnoszone o jeden procent. Układ wszedł w życie w styczniu 2005 roku.
– Decyzją dyrekcji naszego oddziału w 2005 roku nie było wzrostu wynagrodzeń.
W 2006 roku, gdy sytuacja finansowa na to pozwoliła, wypłacono wyrównanie za
rok wcześniejszy, a teraz naliczane są kwoty przysługujące pracownikom za rok
2006 – wyjaśnia rzeczniczka.
Mówiąc normalnym językiem pracownicy NFZ po cichu otrzymali na początku tego
roku po kilkaset złotych jednorazowej wypłaty. Teraz znów wzrosną im płace i
nie będzie to najprawdopodobniej koniec windowania zarobków w górę. Wczoraj
dowiedzieliśmy się, że 18 maja, a więc w momencie, gdy protesty pracowników
służby zdrowia ogarnęły już całą Polskę, uchwała Rady NFZ zmieniła plan
finansowy na ten rok. Nowy przewiduje wzrost kosztów administracyjnych w 2006
roku o około 6 mln złotych. Aż 3,3 mln zł przypisano w nim na wynagrodzenia i
pochodne od nich dla pracowników oddziałów NFZ. W lubelskim oddziale NFZ
kwota przeznaczona na wynagrodzenia pracowników wzrosła o 186 tys. zł.
..............
Andrzej Ciołko, prezes Lubelskiej Izby Lekarskiej, dodaje: – Lekarzom
obiecuje się jedynie podwyżki wirtualne, czyli że będą one, jeśli nastąpi
wzrost gospodarczy i NFZ za dużo nie wyda na leczenie Polaków za granicą.
Tymczasem swoim pracownikom NFZ pieniądze po prostu nalicza i przelewa na
konta.
Pensje zasadnicze lekarzy w lubelskich szpitalach wynoszą od
1,1 do 2 tys. zł brutto, a pielęgniarek ok. 1 tys. zł brutto. O zarobkach
pracowników funduszu mogą oni tylko pomarzyć. W lubelskim oddziale NFZ
średnia pensja wynosi 3,2 tys. zł brutto. Na przykład zarobki informatyków i
kierowników można ustalić na poziomie nawet 4,5 tys. zł, maksymalne
wynagrodzenie dla referenta ze średnim wykształceniem może wynosić zaś 4 tys. zł. Doradcy z wyższym wykształceniem medycznym, administracyjnym,
ekonomicznym, prawniczym mogą mieć pensje na poziomie 8,5 tys. zł.
Wynagrodzenie dyrektora oddziału dochodzić może też do 8,5 tysiąca zł, ale
jego uposażenie podnosi dodatek funkcyjny ok. 2,5 tys. zł. Zastępcy dyrektora
mogą otrzymywać po 7,5 tys. zł, a naczelnicy wydziałów i szefowie delegatur
nawet 6,5 tys. zł.
No, ale oni mają b.odpowiedzialną pracę : pilnować abyśmy zbyt drogo nie leczyli naszych pacjentów |
|